Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wracaj szczczęśliwie

/lecę wysoko hen ku obłokom.../

Tak dobrze nam było razem,
musiałeś odejść o świcie.
A ja ze smutku bagażem,
łzy gorzkie roniłam skrycie.

Nasłuchiwałam uważnie,
czy dźwięk znajomy usłyszę.
Spadałeś jak grom odważnie,
by przerwać nieznośną ciszę.

I już wiedziałam, że to Ty,
że lecisz, jesteś i żyjesz.
Napływały do oczu łzy,
w tej chwili najdroższy byłeś.

Zmówię modlitwę za ciebie,
gdy będziesz latać w obłokach
wysoko, na polskim niebie.
Tylko powracaj, przed zmrokiem.

Lataj mój chłopcze bezpiecznie,
wypełniaj swoje rozkazy.
Wracaj do bazy koniecznie,
chociaż twój los wciąż się waży.

Znowu słychać znajomy grzmot,
słucham z wypiekami na twarzy.
Mój orzeł zakończył lot,
wrócił szczęśliwie do bazy!






autor

wrobel

Dodano: 2010-05-06 06:48:42
Ten wiersz przeczytano 763 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

blondynka8 blondynka8

cóż za metamorfoza "wróbelku":) jako dziewczyna, która
boi się o ukochanego, spisałeś się na medal
pozdrawiam niezwykle serdecznie

Tesss Tesss

Powodzenia w lotach podniebnych zycze,,,
pozdrawiam cieplutko z daleka.

kazap kazap

leć wysoko i wracaj ...lekko napisany...pozdrawiam

opuncja opuncja

pięknie, prosto, wymownie!!!
pozdrowienia

wasmina wasmina

lęk, strach zawsze nam towarzyszy...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"Miłość"

O nieba płynnych pogód,
o ptaki, o natchnienia.
Nie wydeptana ziemia,
nie wyśpiewane Bogu
te drzewa, te kaskady
iskier, ten oddech nieba,
w ramionach jak w kolebach
zamknięty. Jak cokoły
drzewa z szumem na poły;
serca jak dzbany łaski,
takie serca jak gwiazdki,
takie oczu obłoki,
taki lot - za wysoki.

Słońce, słońce w ramionach
czy twego ciała kryształ
pełen owoców białych,
gdzie zdrój zielony tryska,
gdzie oczy miękkie w mroku
tak pół mnie, a pół Bogu.

Twych kroków korowody
w urojonych alejach,
twe odbicia u wody
jak w pragnieniach, w nadziejach.
Twoje usta u źródeł
to syte, to znów głodne,
i twój śmiech, i płakanie
nie odpłynie, zostanie.
Uniosę je, przeniosę
jak ramionami - głosem,
w czas daleki, wysoko,
w obcowanie obłokom.


K.K.Baczynski

kilcik kilcik

nie ważne jak długo się czeka na ukochaną osobę, jej
powrót jest zawsze miły...wiersz ładnie
napisany...miły w odbiorze, rytmiczny, dobrze
zrymowany...pozdrawiam

Luiza1 Luiza1

Ty trokasz się o ukochanego a ja o swoje dzieci i
wnusia - to takie naturalne gdy się prawdziwie kocha -
ładny wiersz

Nutkiszczęścia Nutkiszczęścia

po ostatnich wydarzeniach strach zawsze będzie z
nami...ładny wiersz....

Anna-Przeworsk Anna-Przeworsk

pozdrawiam serdecznie - na osobę którą się kocha wraca
się nawet myślami+

Isana Isana

...śliczny wiersz pełen troski...pozdrawiam :)

DoroteK DoroteK

odwieczny strach, żeby wrócił bezpiecznie ten którego
się kocha - pięknie to napisałeś :-)

Sotek Sotek

Przyjemnie było przeczytać opowieść z Twojego
podwórka. Pozdrawiam serdecznie:)

maltech maltech

hej witam,wróciłeś do bazy z ładnym wierszem.

Tatianka Tatianka

Bezpiecznie powraca do bazy i niech tak już zawsze
będzie a Twych trosk wtedy oszczędzi, pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »