Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WRÓĆ KOMUNO

Dla pięknej Mistique

Komuno wróć, znów nałóż nam kajdany
Wymorduj znów, jak w trzydiestym dziewiątym,
Znów zsyłaj na Sybir, w miejsca które znamy
Ujarzm wolną Polskę...jak w czterdziestym piątym.

Znów uprawiaj demagogię w mitingach, świetlicach
Ucz równości wśród nierównych, chamów zrób panami
Niech ‘Ubowcy’ i ‘Ormowcy’ straszą po ulicach
Niech znów tłum najgorszych, znęca się nad nami.

Dadzą wszystklim nam ‘robotę,’ zupę, kromkę chleba
Brudne ‘ciuchy,’ stare buty, gorąc letnią, chłodne zimy
Partyjniak nas przekonywał: ‘wiemy co wam trzeba’
Że nam będzie dużo lepiej ... gdy się przyłączymy.

Wszystko dali nam bezpłatnie, dobre wykształcenie
Można było ‘krytykować,’ zdradzać swych przyjaciół
Dla ‘narodu’ było ważne partii zjednoczenie
A gdy ktoś odważniej chrząknął, aresztem zapłacił.

Parę złotych wystarczało by jeść chleb codzienny
Często staliśmy w kolejkach po najprostsze rzeczy
Darmo dali nam Stalina, to był fakt niezmienny
On był naszym ‘wodzem’ i trzymał w swej ‘pieczy.’

Nauczyli nas lenistwa: to nie moje, niech się wali,
Chamstwo było hasłem rządu, milicją...bandyci,
A ci co Polskę ‘wyzwolili’ wszystko zrabowali.
Nasi zdrajcy, prześladowcy byli chwałą okryci.

Lecz musimy teraz płacić za zmianę systemu,
Święci, mafia i zboczeńcy mają prawo głosu
Każdy może stać się posłem, rządzić po swojemu
A kto skradł najwięcej, może jechać do ‘kosmosu.’

Cała generacja „pracy” musi zmienić swoje życie
Nie wystarczy być partyjnym, dziś trzeba pracować
Trzeba się nauczyć fachu, znać się, należycie,
Trzeba iść do przodu, nie za ‘komuną’ się chować.

Dużo złego kapitalizm przyniósł w podarunku,
Za to zło nie system winien, lecz ludzie zboczeni
Dziś bezbożne społeczeństwo idzie w złym kierunku
Wiedzcie, tylko miłość Boża nasze serca zmieni.

Nie kościoły, nie religie, nie tradycje święte
Mają siłę zmienić serca, na lepszych nas zmienić
Lecz Duch Boży, słowo Boże, dadzą nam zachętę;
Wiarygodność takej zmiany, wpierw sąsiad oceni.

Dla Ewuni businessman'ki, co się troszczy o drugich,

autor

Lev

Dodano: 2009-06-19 03:30:05
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Deszczowa Piosenka Deszczowa Piosenka

Hmmm...w sumie ciekawy wiersz a swój sposób;) Ale
komuna niech nie wraca...czyż teraz nie jest trochę
lepiej? Bo nie powiem, że całkowicie...ciężkie te
czasy, ale komuna była straszna ;)

jarmolstan jarmolstan

jesteś typowym narzekaczem, źle jak słońce świeci, źle
jak płaczą dzieci. źle jak deszczyk leje, źle jak
halny wieje. Wszystko w swoim wierszu przedstawiłeś
pokoślawione, nie było i nie ma według ciebie żadnych
pozytywów, typowe malkontenckie spojrzenie na
przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

kazap kazap

niech przemówia słowa i czyny....jak dobrze ze nie
mozna przywrócic czasu juz przebytego..pozdrawiam...

nowicjuszka nowicjuszka

Oby komuna już nigdy nie wróciła,
zniszczyła mi całą młodość.Pozdrawiam.

MISTIQUE MISTIQUE

Lvie, bardzo dziękuję za ten wiersz.:):):) należeliśmy
do inteligencji, za to zbierało się po głowie w
tamtych czasach. moja mama nie dostała odpowiedniej
punktacji i zamiast na politechnice/architekturze,
wylądowała na akademii rolniczej... za ścianą
mieliśmy ubeczkę, która utrudniała nam przez 16 lat
przydział telefonu, mieniła się przyjaciółką rodziny i
o zgrozo, była moim świadkiem do bierzmowania. kiedyś
po kolejnej interwencji mamy w miejscu, gdzie
dokonywano przydziału telefonów, usłyszała: "przecież
podpisała pani odmowę a chcieliśmy montować". mama
zbaraniała, poprosiła o to pismo... figurował na nim
podrobiony przez sąsiadkę podpis. chodziło o
korzystanie z jej telefonu. podsłuchiwała i
donosiła... takie sytuacje można mnożyć. kartki,
reglamentacja, sprowadzanie ludzi do poziomu bydła...
prasa podziemna, strach przed podsłuchami,
przesłuchaniami z byle powodu... poza tym w komunie
popularne było powiedzenie: "czy się stoi czy się
leży, 1000 zł się należy". niektórym to do dziś
zostało, niestety... wracając do tego, co zostało po
działalności... nie wiem co dalej, ale robię wszystko
co w mojej mocy, żeby stanąc na nogi, nigdy się nie
poddaję, bo wszyscy liczą na mnie. też mam na
utrzymaniu rodzinę, dziecko i nigdy nie jest mi
obojętny los innych... ściskam serdecznie :):):)

Czatinka Czatinka

I po co to całe wołanie , czy nie lepiej wziąść się do
roboty .

mariat mariat

A bodaj Twoją pierwszą zwrotki szybko diabli wzięli,
by sprawy w swoje ręce wzięli znów anieli i nam
ochroną byli tu, by strzegli spokojnego snu ..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »