WRZOSOWISKO
pojawię się jeszcze
na wrzosowisku
kiedy nocny głos sowy
zapowiada upadek
polnej myszy
dogasające ognisko
układa pieśń żałobną
wydając ostatnie porcje ciepła
wiatr bawi się
świetlikami iskier
autor
geddeon39
Dodano: 2011-10-16 07:24:06
Ten wiersz przeczytano 973 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Prosze Pana. Cieszymy sie, ze Pan nawet jako polna
mysz sie pojawi. Brakowalo nam Pana wspanialych
wierszy.
Bardzo ładny wiersz z magicznym klimatem. Pozdrawiam.
Fascynujące, jesienno - zimowe wrzosy... smutno się
zrobiło.. wiersz pożegnanie... "a wiatr bawi się
świetlikami iskier.. " piękna metafora.. gratuluję.
dogasające ognisko
przywołuje wspomnienia
ogrzewamy dłonie
wyjmujemy kartofle
wiatr bawi się
świetlikami iskier
wieczór jesiennych marzeń
Pozdrawiam - piękny wiersz napisałeś, u mnie nie mam
wrzosowiska - tutaj miasto na mieście sąsiaduje z sobą
- ale wyobraźnia moja