Wywróżę Ci
Chodź wywróżę Ci z kart
taki idealny świat –
z bogatą paletą barw.
Uśmiechnięty klaun,
cyrk pełen małp.
Chodź wywróżę Ci z kart,
że miłości Ci brak.
W zajezdniach martwe autobusy,
oczy jak globusy,
wiadro łez – ono też.
Chodź wywróżę Ci z kart,
że pokocha Cię on –
w poniedziałek to stanie się –
tak właśnie w ten.
A po wielkim krzyku rozpaczy
już go więcej nie zobaczysz.
Chodź wywróżę Ci z kart, że
on nie był Ciebie wart.
Komentarze (2)
Hm... nie wierzę w żadne wróżby, ale Ty owszem
możesz:] Ciekawe, co mi byś wywróżyła...
Mozesz mi juz wrózyc...mówic ze nie był wart...chociaz
pewnie nic to memu bólowi nie pomoze...bardzo ładny...