za to, że za mało wiem
krew spływała po rękach,
łzy po policzkach..
na ustach rozpacz,
w sercu żałoba..
w oczach pustka,
we włosach resztki słońca..
jak wygląda życie??
to prawdziwe, przez nikogo nie udawane..
to piękne, przez nikogo nie zranione..
to spokojne, przez nikogo nie
zagłuszone..
jak ono wygląda??
czy kwitną tam białe róże??
czy pachną fiołki??
czy ma samak czekolady??
jak wyglądają tam Anioły??
czy są śliczne, w bieli, z dużymi jasnymi
skrzydłami??
czy mają uśmiech na twarzy??
czy może są tak jak tu..
brudne, nagie, pobite??
jak jest, po trzeciej stronie lustra..
po drugiej stronie rzeki..
jak jest w wieczności??
czy tam ktoś cierpi??
czy tam można płakać??
czy tam jest coś do stracenia??
mam nadzieję, że tam miłość nie zabija..
..czasami to kompletnie nic mi nie wychodzi..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.