W zadumie
Smutno mi dzisiaj,
czy czymś zawiniłam?
Ogromna nostalgia,
we mnie wstąpiła.
Zabrała mi uśmiech
nic w zamian nie dała,
ukradła tez radość,
i z tego się śmiała.
Obojętność słowa,
niezebrane myśli,
tęsknię za wczorajszym
i kimś bardzo bliskim.
Nawet zły wiatr rozwiał -
wszystkie łzy ronione
a w sercu wciąż dławi,
to wspomnienie o Niej.
Niebo cię zabrało
do siebie o zmierzchu,
mi zostało łkanie
z zapaloną świeczką.
Więc cichą modlitwą,
żaląc się znów Bogu,
idę tą alejką
do twojego progu.
Komentarze (111)
Dziękuję skoruso
Pozdrawiam jaro
rafali888 miłego
Już Zofio255 zlikwidowałam, pozdrawiam'
Dziękuję Wojtku miłego wieczorku
piękny choć smutny...
Smutne lecz piękne . Dobrze oddajesz swój nastrój w
wierszu . Pozdrawiam ciepło.
Taki trochę smutny ten wierszyk :)
"tęsknię za wczorajszym
i za kimś bardzo bliskim." -
moim zdaniem to drugie 'za' jest zbędne - tylko rytm
burzy
Pozdrawiam
Bardzo wzruszająco opisałaś drogę do jej progu.Takimi
słowami odsłaniasz swoją wrażliwość i dobre
serce.Pozdrawiam Olu - dobranoc.
Witaj Oluś wpadłam Ci pięknie podziękować życzyć
pogodnej nocy :)
Nie zapomnij skukać nóżek pod kołderke bo zimno za
oknem :)
Miłego wieczorku
Dziękuję góra. Pozdrawiam serdecznie
Piękny ten smutek. Pozdrawiam serdecznie.
Mimo wolnego dnia od pracy, byłam tak zajęta że nie
znalazłam wolnej chwili, żeby podziękować za wizytę i
komentarze. Dziękuję. Miłego wieczorku:-)
zaduma tęsknota żal
i nasze smutki dwa
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz, bardzo ładny smutek, aż chciałoby
się Cię pocieszyć Olu.
Pozdrawiam:)
:))) Olu
Olu,brakuje słów. Pięknie i tak bardzo wzruszająco
napisałaś. Pozdrawiam:}