Zagubiony uśmiech nieba
Kto skazał nas na tą miłość?
Jaka próba-
nas dosięgnąć jeszcze może?
Skąd czerpać siły-
gdy żyć trzeba mimo wszystko?
Wspieraj mnie-ratuj-
pomóż mi Boże.
Niebo już od dawna-
do mnie się nie śmieje,
nic mnie nie cieszy-
nic nie smakuje,
nieśmiałe serce-
ciągle ma nadzieję,
a dusza moja Ciebie wypatruje.
autor
myszka3
Dodano: 2006-11-30 09:50:11
Ten wiersz przeczytano 397 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.