Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zamach i przebaczenie

Czterdziesta rocznica zamachu na naszego kochanego Papieża Jana Pawła II.

Zamach i przebaczenie

Głosił słowa Boże i odwiedzał kraje.
Siał miłości ziarna i co miłość daje.
Naród Go ukochał, On kochał każdego.
Nikt się nie spodziewał zamachu na Niego.

Nagle groźna kula przeszyła Mu ciało.
Przestraszony naród pytał, - co się stało?
Słodkie Jego usta zamilkły w pół słowa.
Przechylił się na bok i opada głowa.

Rozmodlony naród przeszywają dreszcze.
- Drogi Panie Boże zostaw nam Go jeszcze!
Jak stanął na nogi, chciał kata zobaczyć.
Poszedł zbawić duszę, wrogowi przebaczyć.

Wszedł papież do celi, wokół głucha cisza.
Cela była mała, - jak klatka tygrysa.
Morderca się spłoszył na widok ofiary.
Zamarł wnet w bezruchu, nogi jego drgały.

Wszedł do niego papież, podaje mu rękę
temu, co posłał mu kule i zgotował mękę.
Morderca zdziwiony stał jak otępiały.
Wnet wyciągnął dłonie, które bardzo drżały.

- Przyjmij przebaczenie od brata swojego.
- Nazywasz mnie bratem mordercę Twojego?
Czemu mi przebaczasz?- Zdołał cicho spytać.
Chciał wybuchnąć płaczem z bólu zaskowytać.

- Chciałeś zabrać życie? Przecież ty go nie dał.
Skoro tak zrobiłeś, diabłu duszę sprzedał.
Żałuj bracie grzechu i nie czyń tak więcej.
Ja tobie przebaczam i głowę poświęcę.

Klęknął na kolana przed swoją ofiarą.
Ręce załamane w duszy z inną wiarą.
Wierzył w przebaczenie, w wielką miłość brata.
Chciał duszę anioła, nie mordercy, kata.

Papież podał rękę, kat powstał na nogi.
- Nie spojrzę ci w oczy mój wybawco drogi.
Tak bardzo żałuję za to, co zrobiłem.
Przed Tobą i ludem strasznie zawiniłem.

- Przyszedłeś tu do mnie, by mi rękę podać.
Dziękuję Ci Ojcze, będę pokutować.
Tak bardzo żałuję tamtego zamachu.
Gniję tu w tej celi, umieram ze strachu.

- I tak sobie pomyśl, do czego ty zmierzał.
Z kulą śmiercionośną na mnie, na papieża?
Święta cnota Boska ma tę wielką siłę.
- nie czyń tego komuś co tobie niemiłe.

- Gorszym od Judasza tak siebie nazwałem.
On Jezusa wydał, ja Cię zabić chciałem.
Przebaczyłeś Panie, z serca Ci dziękuję.
A papieskie ręce z miłością całuję.

-Widzę, że żałujesz za straszny występek.
Nawet swoim wrogom nie czyń tego więcej.
Nigdy maleńkiego nie zadepcz robaka.
Piąte - „nie zabijaj” Boża wola taka.

Ta przepiękna prawda wcale nie ukryta,
Że ofiara traci ciało, lecz duszę bandyta.
Kiedy wróg śle kule, twoje serce kona.
Bóg cię wita w niebie, utuli w ramionach.

Nie będzie na świecie piekła i sodomy.
Podaj rękę bratu, choć żeś pokrzywdzony.
To cudowne słowo -„przebaczam ci bracie”
Często winno krążyć po dzisiejszym świecie.


Wiersz ten napisałam ku wielkiej miłości dla
kochanego Papieża Jana Pawła II.
Niech spoczywa w pokoju w ramionach
Ojca swojego, o którym tak wiele nam opowiadał.

Dodano: 2021-05-13 00:10:52
Ten wiersz przeczytano 1298 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

wolnyduch wolnyduch

Piękny wiersz, Broniu,
dobrze, że /mimo że z poślizgiem do niego trafiłam/
dla mnie też nasz Ojciec Święty był wyjątkowy, na beju
też mam jeden wiersz o Nim.
Pozdrawiam serdecznie przed snem, dobranoc, Broniu :)

beano beano

tak potrafią przebaczać nieliczni,
zatrzymują wersy,
pozdrawiam

_wena_ _wena_

smutny ale pięknie napisany
miłego dnia życzę, Broniu :)

Pan Bodek Pan Bodek

Teraz dorzucilem punkt Broniu.
Wiersz jest zbyt emocjonalny. Zapomnialem. :)

Pan Bodek Pan Bodek

Pozwolę sobie na zadumę nad istotą znaczenia
przebaczania.

Pozdrawiam serdecznie Broniu :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Bardzo dobry wiersz od tytułu po puentę, pozdrawiam
ciepło.

mariat mariat

Dobrze, że pamiętasz o rocznicy, chociaż smutne to są
rocznice, ale fakty były wprost tragiczne.
Jednak Ojciec Niebieski czuwał nad wszystkim.

molica molica

Witaj,

i nie tylko nam trudno jest żyć w dzisiejszym
świecie.

Ci na świecznikach też nie mają lekko...

Pozdrawiam z uśmiechem./+/

Zenek 66 Zenek 66

Witaj Bronisławo
Dobry wiersz - wielką wartością jest przebaczanie
Pozdrawiam Serdecznie miłego dnia

szadunka szadunka

Wróciłam do tego wiersza, szkoda, że nie można oddać
głosu drugi raz. Te słowa powinny każdemu wryć się w
pamięć i sumienie:
To cudowne słowo -„przebaczam ci bracie”
Często winno krążyć po dzisiejszym świecie.
Pozdrawiam serdecznie.

Sotek Sotek

Pozostaję w refleksji wiersza.
Pozdrawiam,
Marek

sisy89 sisy89

Piękny wiersz.
Nie każdy umie przebaczyć...
Pozdrawiam serdecznie :)

wandaw wandaw

Piękny, pamiątkowy okolicznościowy wiersz, z bardzo
dobrym przesłaniem od naszego śp. Papieża.
Nie zapomnimy nigdy
Pozdrawiam cieplutko Broniu :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »