Zamknięta samotnością
Mogła otworzyć okno
drzwi
iść przed siebie
poczuć smak
wolności,
wybrać własną drogę
kupować kwiaty
dla siebie
nie dawał jej nikt,
tańczyć
bawić się
śpiewać o każdej porze,
mogła
lecz zamknięto drzwi
zasłonili okno,
nic nie wolno
została
samotność
autor
NiebieskaDama
Dodano: 2011-03-18 06:46:56
Ten wiersz przeczytano 921 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Piękny.
Czasami samotność sama wybiera swojego towarzysza...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj.:)
Piękny i wzruszający wiersz.
PS. Gdzie się podziewasz?
Brakuje tu Ciebie.:)
Serdecznie pozdrawiam.:)
Może wybrała świadomie...bardzo realnie oddane
emocje...
niezwykły, pełen uczuć wiersz
Tak trudno o dobry komentarz czytając ten wiersz pełen
smutku i niemocy .
NiebieskaDamo jak długo będziemy w tej pułapce
samotności pomimo kłębiącej się wokół ludzkości ? A
może wyważmy drzwi, zerwijmy więzy, przetnijmy
kraty...
samotnośc moze czasem na własne zyczenie ale i ona
kończy się tak szybko jak sie zaczeła
Pozdrawiam
Znam ten typ.Pozrywa zaslony z okien,otworzy
drzwi z hukiem i trzaskiem i tanecznym krokiem
ruszy w swiat.!!Pieknie Niebieska damo!+++
niestety samotność to nie nasz wybór....może czasami
tak lepiej i lżej
Jeśli czegoś się pragnie, gdy się bardzo czegoś chce,
można zrobić wszystko. A czy samemu/samej jest lepiej?
Nie sądzę. Interesujący wiersz.
Mysle, ze samotnosc, to nasz wybor...
każdy wybiera własną drogę...chociaż czasem pod
wpływem innych osób
Smutny, lecz skłaniający do rozważań wiersz...- a może
jeszcze może sama sobie kupować kwiaty - ja tak
właśnie robię, żeby ciągle cieszyć się ich widokiem.
Pozdrawiam.
Jeszcze tyle może...
Czekam pod twoim oknem a ono zamknięte,zaryglowane
masz drzwi
Przed gankiem domu nie podlane kwiaty a ja z bukiet do
Ciebie w swaty.
Odemknij okiennice, odrygluj zamki drzwi, pokaż swoje
lico, z samotności drwi.
Są chwile gdy smutkowi powiesz dojść, wyjdziesz ku
mnie samotności na złość
Staniemy oboje przed Twoim domem który jeszcze chwil
parę smutkiem zionął, i samotnością stał, uśmiechniesz
się do mnie - powiesz - idźmy w wiosenny cwał .
Podążać będziemy po bezdrożach szukając pierwiosnek,
razem bez samotności, razem w przyjaznej wolności
Nie zamykaj okien, nie zamyka drzwi, zostaw je otarte
zawsze,dla mnie , i innych chce wchodzić do Ciebie
kazdego dnia z kwiatami