Zawsze
Ten wiersz również dedykuję mojemu braciszkowi. To dla ciebie Jasiu.
Gdy pierwsze spojrzenia na świat
kierowałeś
Byłam przy tobie.
Gdy w nocy w łóżeczku cichutko płakałeś
Byłam przy tobie.
Gdy uśmiech twój nasze rozjaśniał twarze
Byłam przy tobie.
Gdy o pierwszych słowach zaczynałeś
marzyć
Byłam przy tobie.
Gdy pierwsze kroki na ziemi stawiałeś
Byłam przy tobie.
Gdy dobry i zły humor miałeś
Byłam przy tobie.
Gdy piłeś, jadłeś, tańczyłeś i spałeś.
Byłam przy tobie.
Od pierwszych chwil do ostatnich
Byłam przy tobie.
Lecz chwil tych za mało było.
Co zrobić by ze spokojem myśleć nie z
żalem,
Że już nigdy w ramionach mych nie
zaśniesz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.