Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zbiry z ulicy Cichej

Zbiry z ulicy Cichej mają smutne oczy,
lecz wciąż na ich dnie tli się pamięć dawnych zwycięstw,
tych szemranych wieczorów, nieprzespanych nocy,
tych jubli po świt głośnych na ulicy Cichej.

Zbiry z ulicy Cichej nie gonią już marzeń,
czasem tylko wzdychając przy kieliszku chleba,
któryś z nich toast wzniesie za te czasy dawne
— na chandrę, za ferajnę! której nie ma niemal.

Pitawale wczorajsze w pył się rozsypały,
awantaży zuchwałych wyblakły legendy,
niczym kundle bezpańskie pod parkanem starym
przemykają ulicą mandoliny dźwięki.

Gdy posłyszą to zbiry, tężeją im miny,
po zgorzkniałych obliczach łzy tęsknoty płyną,
ocierają je wtedy ukradkiem, a z nimi
ich podniebny druh Księżyc łka cicho nad Cichą.

Dodano: 2019-03-16 21:54:57
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

M.N. M.N.

Te dawniejsze zbiry miały swój kodeks honorowy i w
porównaniu do tych z dzisiejszych mafi to byli
dżentelmeni... dobry wiersz, pozdrawiam Czarku :)

Zosiak Zosiak

Świetny :)

Zosiak Zosiak

Wielki plus! Śeietny.
Dobrej nocy.

Agrafka Agrafka

Zawsze u Ciebie jakieś ciekawe słowa - jubel,
pitawale, awantaż. Nie jestem taka mądra, musiałam
sobie sprawdzić w słowniku.
Bez nich nie byłoby prawdy w tych opowieściach.
Alkohol chlebem powszednim - no bywa. Bardzo z
klimatem. Im więcej razy czytam, tym bardziej na tak:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »