zdążyć przed zachodem słońca
wśród klęsk idziemy na palcach
myśląc że wszystko ma jakiś sens
a przecież nawet niebo ma swój kres
wtopieni w marzenia
żeglujemy po morzu łez
niesieni nadzieją w słoneczny czas
wezwani echem miłości
pragniemy spleść nasze dłonie
i darować to co w nas ukryte
idąc z losem na ugodę
nie chcemy wszystkiego
prosimy by tylko pozwolił zdążyć
przed zachodem słońca
autor
Fido
Dodano: 2011-09-05 15:48:14
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
życzę, żeby się udało:)
wezwani echem miłości
pragniemy spleść nasze dłonie
i darować to co w nas ukryte....
oto prawdziwa milość
Zawsze myślimy, że zdążymy a potem czas nam umyka
niepostrzeżenie .
"Żyć tak jakby każdy dzień, był ostatnim dniem
życia." Pozdrawiam!
Ostatnia zwrotka jest przepiękna.
'Ja nie chcę wiele, ale nie mniej niż wszystko-ciebie
i zieleń...' :)
+++