Zdradzona
Powiało chłodem
już zmierzch na ustach
noc ją przywita
zimnym spojrzeniem
gdy kłamstw rydwany
osiągną zenit
łzy ocierając
płatkiem żółtej róży
odejdzie
w zapomnienie
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2012-01-26 15:45:54
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Zdrada boli. Kto nie doświadczył, ten nie zrozumie.
Piękny wiersz
Piętno zdrady pozostaje na zawsze. Powraca jak zły sen
i wprowadza niepokój. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
Zdrady zapomnieć chyba się nie da, będzie tkwić kolcem
w sercu zawsze...Pozdrawiam serdecznie...
Zdradę wybaczyć, to już jest sztuka,
ale pamięci się nie oszuka!
Pozdrawiam!
Zwykła i niezwykła kolej rzeczy.
Można wybaczyć-zapomnieć trudniej.Ładny wiersz:)
Pozdrawiam
Zdrada to nie koniec świata. Czy wiesz, co można
nazwać zdradą i od którego momentu się zaczyna? Czy
zdradę można wybaczyć? Myślę, że tego nie da się
jednoznacznie określić. Różni ludzie, różnie reagują i
czują. Kobiety raczej nie zapominają zdrady, chyba, że
"miłość Ci wszystko wybaczy",
Smutna miniaturka, pozdrawiam.
tak, jak róża żółta to zdrada na pewno... dobra
miniatura