Zimna toń

"upiory złych wspomnień"... "został cień
zagubiony w sercu"... krótko o tym, co tak często
się zdarza...

Spiaca, Ty chyba mi czytasz w myślach,
skąd Ty wiesz co ja czuję?
Dziękuję za wiersz, który napisałaś pod magią.
Bardzo mi się podoba.
A ten to takie moje uczucia...
Pozdrawiam serdecznie:)

Smutny,słowa niespełnienia, zawodu?
"został cień
zagubiony w sercu
chłonie ciepło
ciepła nie oddając
zimna toń "
Pozdrawiam serdecznie.

Czasami tak jest, że wpadamy w taką toń. Najważniejsze
aby umieć się z niej wydostać i podążyć ku słońcu.
Pozdrawiam:)

Z przyjemnością czytam. P:}

Trzeba ostrożnie stąpąć by ominąć tę przepaść:)Piękny
wiersz+++

może to i lepiej, że póki co tylko chłonie, w końcu
jakoś trzeba naładować akumulatory :-) smutny wiersz,
ale wyczuwam w nim iskierkę nadziei :-)

Piękny wiersz. Przypomina mi chińskie przysłowie:
zmartwienia są jak ptaki - latują wokół twojej głowy,
czasem na niej przysiadają, ale nie pozwól, aby uwiły
na niej gniazdo. Pozdrawiam:)

Witaj - smutno dzisiaj u Ciebie, ale to zapewne pogoda
pozostawia slad na przemysleniach i skutkiem tego tyle
melancholi, zycze zatem pogody ducha i jak najwiecej
slonca. Pozdrawiam