zmiana dekoracji
wypaliła się czerwień liści
ziemia z głową w popiele
- pokutuje
przed nadejściem Pana
od wilgoci zgniłe dywany
brzydko pachną pleśnią
wiatr w pośpiechu
zwija zabłocone chodniki
- czas na porządki
idą święta
już świeżą bielą promienieją ściany
niebo rozświetlone kryształowym światłem
okna kuszą muślinem zazdrosnych koronek
drzewa nagość okryły drogocennymi
perłami
na twardych ławkach moszczą się poduchy
z nadzieją że ktoś na chwilę się
przysiądzie
- tęsknią za pogaduszkami
spod grubych czap wyzierają płoty
pełne podziwu dla dekoratora
a on
ukołysany graniem świerszcza
- usnął na zapiecku
tylko wróble siostry pospolite
skulone na parapetach
- marzą o okruchach ciepła
Komentarze (58)
Idą święta, które jak co roku przychodzą (względnie)
coraz szybciej. Lata wirują jak karuzela, która z
czasem zaczyna skrzypieć.
Dobrze oddałaś atmosferę przedświąteczną,
przypomniałaś o potrzebie życia duchem pokuty.
Ślę z powrotem (+ z nakładką) moc serdeczności. :)
przeczytałam w pierwszej chwili- o okruchach chleba -
takie skojarzenie, a napisałaś ciepła... za okruch
ciepła można oddać życie...
Jesteś poetką Donno.
ślicznie o zimie bardzo podobają mi się metafory te
poduchy na ławkach cudne:)
serdecznie pozdrawiam:)
Wandziu, rowniez serdecznie pozdrawiam:)
Pieknie dziekuje Danusiu
Pozdrawiam Mikołajkowo
Danusiu
dzisiaj Mikołajki
Wprawdzie to nie św. Mikołaj z siwą długą brodą
lecz równie urocza piękna i szczodra Mikołajkowa
dziewczyna puka do Twoich drzwi
Zganij co w darze Ci niesie
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28179/00-kobieta-prezent.jpeg
Może to to o czym po nocy śniłaś
może to to o czym skrycie marzyłaś
a może to to
o czym nie ośmieliłaś się nawet pomyśleć
więc zamknij oczy i poddaj się magi uroczej chwili
niech się wypełnią co do joty wszystkie marzenia i sny
nie wysnione
bo Mikołajki to sen nocy zimowej
zakwita kwiatem spełnienia raz w roku
Waldi:)))
Ewuniu:) dziekuje pieknie:) usciski:)
dziękuję za wyjaśnienie ...też tak myślałem tylko
wolałem się upewnić pozdrawiam serdecznie ...
bardzo mi się podoba:)
Stefi:) juz podwijam kiece i lece :)
Danuśka, rozdaję dziś życzenia, jak chcesz to kuknij,
może coś wybierzesz:))
Re: Stella-Jagoda. Dziekuje za czytanie. Jestes chyba
jedyna, ktora spojrzala na te wroble nieco inaczej
... cieszy mnie, Twoj komentarz. Moc usciskow:)
Re: Waldi. Dziekuje za odwiedziny i komentarz. Co do
zdjecia, rozbawiles mnie. Nigdy nie dawalam innych
zdjec oprocz wlasnego wizerunku i zawsze sa to
aktualne fotografie, to tak dla wyjasnienia:)))
Usciski Waldi.
Wszystkim gosciom dziekuje pieknie za czytanie i
komentarze. Moc serdecznosci:)))
przyroda jest piękna ... jak Twoje nowe zdjęcie ... o
ile to jesteś Ty Donna ... wróbelki szarością lśnią
...a wiatr drzewa z kory obdziera .... tylko miłość
jest niezmienna tak jak Ty i ja ...
Opisowo, pięknie, czuję się ten klimat nadchodzących
świąt:)miłego dnia:)