ŻYCIE CYWILA NA WOJNIE
W murach szczerbatych okropnie
tylko wiatru wycie...
... a przecież światło w oknie
to życie.
Wkoło odgłosy złowieszcze.
Biegnie człowieka cień.
Chce przeżyć jeszcze
jeden dzień.
Leżą trupy na ulicy.
Z nimi się oswoił...
wrogowie i buntownicy.
Tych się boi!
Zwyczajny kawałek drzewa
trudny do zdobycia
kolejny ogrzewa
dzień życia.
Tak ciężka każda chwila.
Głodno i niespokojnie.
To życie cywila
na wojnie.
Komentarze (64)
Ja nie chcialabym nigdy przezyc wojny. Bardzo zal mi
tych zolnierzy, ktorzy juz nie wroca zywi z Iraku. Ich
zycie dopiero sie zaczynalo a tak szybko zgaslo jak
swieca. Pozdrawiam.
dla mnie Twe słowa, są codziennością każdego
człowieka!
Piękny wiersz Aniu...i kocham
taką"częstochowskość"rymów:))...a poważniej...tym
wierszem współczujesz,nawet jeśli nieszczęście znasz
tylko z telewizji...pozdrawiam ciepło...
bardzo żadko tu na BEJ-u pisze się o wojnie i o tych
co walczyli... a warto bo oni nie raz oddali za innych
własne życie... wiersz godny pochwały i refleksji. ,,
a przecież światło w oknie to życie" czemu dzisiaj nie
zawsze umiemy to dostrzec? ciągle szukamy więcej a tam
na wojnie wystarczy- zwyczajny kawałek drzewa...gorąco
pozdrawiam
Życie Cywila na wojnie ciężkie jest... Twój wiersz
zmusza do refleksji. Dobry jest.
Jakże inny wiersz, a napewno odmienny od tych ktore
czesto tu czytam.
Choc nie mowi o dobrych czasach to sam w sobie jest
dobry, ujełas wydaje mi sie klimat i dobrałas dobre
słowa włacznie z rymami.
Widze ze nie tylko dla mnie super. pozdrawiam
anno - naprawdę jaka jesteś, nie wie nikt... a ja
wiem,że wrażliwością obdzieliłabyś niezły pluton
wojska a i cywilom by się wiele dostało.
Wiersz na miarę takiej twórczyni poezji jak ty.
Temat poruszający, zaintrygował mnie, dobry wiersz,
ciekawe połączenie lekkiej formy z trudnym tematem.
to życie codzienne człowieka, który wciąż walczy o byt
jakiejkolwiek formy użyjesz, to zawsze tworzysz coś do
serca........pozdrawiam majowo
zawsze takie tematy poruszają mnie głęboko...Twój
wiersz zmusza do zamyślenia...
Wojna niesie za soba ból i cierpienie,a czasem i
smierc...swietnie odzwierciedliłas ten nastrój w
wierszu,pozdrawiam
Jaka proza dnia codziennego dotyka tak wielu
wojskowych w dzisiejszych czasach, ale najgorsze ze
nie można tego przeskoczyć.
przejmujacy wiersz...to prawda, wojna to okropna rzecz
Smutek...lecz warto sie przy nim zatrzymac
...pozdrawiam Anno Bogna