życie jak teatr
Życie jak twój teatr
grałam tyle lat
tylko ja
tylko dla ciebie
ubrana w lęku brudne łachmany
bałam się oddychać, by nie zatruć
powietrza
by nie stracić ostatniego widza
tak mnie wyszkoliłeś.
Życie jak twój teatr
czasem było groteską,
czarną komedią,
częściej dramatem
czy trzeba było wpuścić widzów
i prać domowe brudy
by szukać poklasku
u szyderczo uśmiechniętych błaznów.
Nie skarżyłam się nigdy
umiałam zatrzymać łzy na twarzy
nigdy nie dotknęły uśmiechu
tego ode mnie żądałeś.
Runął twój teatr
poczułam ulgę
nie musiałam już grać
odeszłam
znów jestem sobą.
/ Alina Drążczyk /
Komentarze (64)
Życie pisze prozę dnia,ładnie ujęte.
Pozdrawiam serdecznie.
__Nie skarżyłam się nigdy
umiałam zatrzymać łzy na twarzy__ to mnie dotknęło
dziękuję
Pięknie spisana historia jakich wiele.Najbardziej
podoba mi się zakończenie !
BYĆ SOBĄ - gratuluję.
-pozdrawiam
Nie raz trzeba podejmować trudne decyzje i należy to
robić aby odnieść korzyści. Gratuluję odwagi.
Pozdrawiam. Zostawiłem Ci też informacje przy moim
wierszu "HALLELUJAH'.
Bardzo dobry,dramatyczny wiersz
z optymistycznym zakończeniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pierwsza liga :) Piękny, choć smutny...
Pozdrawiam.
Stłumione emocje, po czasie wybuchają z podwójną siłą.
Pozdrawiam:)
Doskonale ujęłaś, że życie w związku bywa często
ogromną samotnią. Pozdrawiam :)
-- kochani, bardzo , ale to bardzo dziękuję za tyle
ciepłych słów pozostawionych tu w komentarzach...
jestem tylko zwykłym szarym człowiekiem i każda
opinia, każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, to
prawie tak, jak drogowskaz na przyszłe dni...
pozdrawiam wszystkich odwiedzających...
:)
Bardzo smutny wiersz. Najważniejsze
to znaleźć w sobie siłę i porzucić
taki związek, nie warto tracić życia dla takiego
drania.
Pozdrawiam serdecznie.
Otwórz usta cicho ze słońcem
By nie przestraszyć ptaka
Mam nadzieję, że przeniesie gałązkę
Czystą jak płatki śniegu
Zawitałam do Ciebie, ale już tu byłam. Alinko, pisz
dalej, nie odpoczywaj zbyt długo. Niech wena nie
zastyga.
Pozdrawiam serdecznie.
"umiałam zatrzymać łzy na twarzy
nigdy nie dotknęły uśmiechu"
- piękna metaforyczna fraza..
Choć tekst tak smutny...
życie to nie bajka, to je bitwa, pozdrawiam
Czasem tak bywa... Pozdrawiam ciepło :))