Życie po życiu
Tutaj w niebie jest całkiem inaczej,
kto przechodzi pogłaszcze przytuli.
Psia buda jest tylko wspomnieniem,
tu nie muszę ze strachu się kulić.
Nieraz kamień lub kij był w robocie,
i ten łańcuch ciążący ku ziemi.
Tego tam na tym ziemskim padole,
jakoś nigdy nie dało się zmienić.
Przebąkują że pan gdzieś się smaży,
ja nie wierzę w to ludzkie gadanie
i wciąż czekam i tęsknię za chwilą
kiedy znowu spotkamy się z panem...
autor
Okoń
Dodano: 2021-03-28 18:54:07
Ten wiersz przeczytano 1412 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Myślę, że pies czuwa nad swym panem nawet zza świata.
Miłego wieczoru:)
Ładny prawda ja tam byłem
widziałem Jurek
Bardzo przewrotne, a może i tak będzie, kto wie. Moja
bokserka nigdy mi nie sprawiła żadnej przykrości, a
ludzie....
Miłość psa do człowieka jest bezinteresowna..
Piękne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Poruszający wiersz... Pies kocha nawet jeśli człowiek
robi mu krzywdę...
Ładny wiersz...Pozdrawiam:)
Witaj,
Przywiązania do swojego pana jest najważniejsza.
Działa nawet w zaświatach.
Miłego dnia, pozdrawiam.
;)
Ciekawa refleksja, z której wynika, że wierność psa
jest ponadczasowa.