"Wiersze są fotografiami duszy" "Fotografuję" swoją duszę od kiedy miałam 10 lat. "Fotografie" moje trafiają głównie do szuflady, bo traktuję je jak lek na to co boli, doskwiera i przeszkadza. Taka forma oczyszczenia i psychoterapii; odskoczni od powtarzalnej codzienności.
Samemu sie nie da. Ale przyszłość kiepska...
PS. Wykorzystując "dziwne nazwy miejscowości",...
Jobo - jak tu nie wykorzystać tak fajnych nazw...
Ogarnął się! Głos mój!
Limery zawsze fajne! Głos mój!
Przepiękny wiersz ku pamięci taty. Niech...
Hahaha - Rzęsa rzęsie nie równa. Ślę moc...