Fotel
Fotel
Wchodzę, one obie mundurkach niebieskich
Powitanie, uśmiechy, gabinet szyk wielki
Siadam w fotelu rozpostarty jak u
fryzjera
Jedna z niebieskich na szyi w kołnierzyk
mnie ubiera
Druga łapię mnie za twarz ustawia pod
światło
Ja otwieram gębę, dla niej to czynić
warto
autor
więcej »
slonzok