* * (12)
wybuchnęłaś wiosną
uśmiechem
po lewej stronie wiersza
musiało się wydarzyć
to niedzielne spotkanie
zagubiona jaskółka
co prawda
były dwie
nad krawędzią pustej kartki
zanim pojawiły się słowa
czekałem na końcu zdania
padał deszcz
a ty recytowałaś swoje niebo
Komentarze (4)
Niedzielne spotkanie zaowocowało kolejnym, pięknym
wierszem :)
Cudny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie; i od razu się zastanowiłam, co po prawej
stronie wiersza...
Pozdrawiam :)
Jak już gdzieś wspomniałam ;) świetny... pozdrawiam