*** bądź mi drzewem
Jak okiem sięgnąć
stepy rozległe
Aż po horyzont pusto...
Więc bądź mi drzewem
Wiem , co skrywa
chropowata kora słów...
Sękate konary wygładzę
przytulę zmęczoną głowę
do pnia
co niewzruszony
nawałnicom się opiera
Bądź mi jak drzewo
Zapuść korzenie tu i teraz
W koronie twoich czułych rąk
znajdę schronienie
Kładę dłoń
i czuję pod palcami
pulsowanie
życiodajnych soków
autor
olina
Dodano: 2011-09-25 08:17:51
Ten wiersz przeczytano 932 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Piękny
dziękuję za miłe słowo, yamCito... myślałam nad
tytułem... nie znalazłam właściwego... a ty? jak ty
byś zatutułował taki wiersz? podrzuć my myśl....
Piękny... :)
każde słowo jest tu wyważone...coś mówi........uroku i
wartości nadał by tytuł