BYŁA CAŁYM ŚWIATEM
Cały świat miał jej imię
była dlań jak powietrze,
jego muzą, natchnieniem,
to dla niej pisał wiersze.
Teraz pewnie je spali
a popiół wiatr rozwieje,
słowa obrócą się w nicość
chociaż niosły nadzieję.
W jej oczach zimna zieleń
nie ma już w nich czułości,
kiedyś widział tam miłość
dziś gest obojętności.
Nie będzie robił wymówek
po męsku żal zdusi w sobie,
zostanie przeświadczenie -
od takich strzeż się kobiet.
autor
zdzisław
Dodano: 2013-09-14 17:27:27
Ten wiersz przeczytano 1015 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz Zdzisławie
Wiersz bardzo dobrze oddaje odczucia ,które mam ale w
stosunku do mężczyzn...oczywiście chcę się strzec
TAKICH mężczyzn:)
Jest przestroga-ostrzeżenie, a przydałaby się jakaś
wskazówka :)
Dobrej nocy.
Bardzo ciekawy, dobry wiersz.
Pozdrawiam
zdzisławie, cos nie te kobiety peela spotykają, ciągle
te złe.
Niech się peel ogarnie i dokładnie rozejrzy, na pewno
jest gdzieś ta jedyna, oddana, wierna...
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz, z sensem przesłanie.
Pozdrawiam
zgadzam sie z przesłaniem pozdrawiam