Dobry przyjaciel.... ???
Dobry przyjaciel? - kto to taki...?
cóż znaczą słowa jego, i znaki...
cóż znaczą myśli tak nie pojęte...
cóż to uczucia, serce pocięte....
być ideałem....dążę do tego...
lecz w trudach życia, siła złego...
mocniej do mnie mówi, mocniej
przebija....
męczy mnie, dusi, wiarę zabija...
wiem że jej nigdy do końca nie zniszczy,
wiem że zostanie jej światło, wśród
zgliszczy,
wiem że przeżyje, że będzie lśniła,
lecz czy wystarczy mi taka siła...?
jak mam to zmienić, jak zredukować?
jak dobre cechy w sobie zachować?
wiarę, uczucie, cudną cierpliwość,
serca małego, tak dużą tkliwość,
ogromnej jak skała wyrozumiałości,
ciało dające falę miłości?
Jak mam to zrobić, powiedz mi proszę,
bo winy już w sobie dłużej nie zniosę,
że mogłaś kiedyś ze mną pogadać,
teraz myśli nie możesz poskładać....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.