Jestem - żyję
jak kruche i wątłe jest nasze
istnienie
dopiero teraz staje się to tak
wyraźnie
odsłaniając prawdziwość swojego
oblicza
oczy przetarte wycieraczkami
aby dostrzegały głębiej
to czego nie potrafiły dotąd
dojrzeć
zagubione w codzienności
przejrzały
poczułem zimny dotyk strachu
pośród bieli i zieleni w
otaczającej ciszy
cierpiący przeszyty bólem
to co odrzucały myśli
pełne siły i wiary do życia
przyjęło wątłe ciało słabość i
chorobę
opatrzność czuwa
odpychając i nie pozwalając
złym i czarnym mocom
opanować bijące serce
jestem - żyję - bo czuję rytm i
…
16.05.2005.
Komentarze (56)
wielka niedźwiedzico - bardzo głęboka i mądra myśl -
dziękuję
pozdrawiam
Tak to jest, Karolu, żeby dostrzec coś głębiej,
popadamy w chorobę. Dobra refleksja:)
Adelaa - bo tak sie wtedy czułem - strach i słabość -
niestety - pozdrawiam
pozdrowionka
poczułem zimny dotyk strachu - wraz z dolegliwościami
właśnie strach pragnie nami zawładnąć - Pozdrawiam
serdecznie
Jowito - bardzo dziękuje - pozdrowionka
judyta1 - calkowicie tak - więc dbajmy i pielęgnujmy
bo to nasz jedyny i największy skarb - serdeczności
Damahiel - tak więc chwili zastanowienia dobrze
spożytkujmy czas otrzymany - bardzo sie cieszę że
przypadł Tobie do gustu mój komentarz pod twoim
wierszem pisze jak czuję szczerze - pozdrawiam
rhea - bardzo dziękuję za twoje słowa i to że
dostrzegłaś w pierwszych wersach sens i wartość
istnienia - pozdrawiam serdecznie
blondynka8 - Doroto - tak jestem czuje i pisze tak jak
najlepiej potrafię może kaleczę nieudolnością stylu -
ale cały czas uczę sie - dziękuje ze mnie czytasz -
dziękowności
pozdrowionka
AnnoZłotnik - bardzo dziękuję - pozdrowionka
OLA - bardzo dziekuję za tak ciepłe słowa - tak ten
wiersz jest prawdziwy i słowa w nim zawarte także - to
ja i moje przeżycia to lodowaty dotyk i powrót - tak
radość bo zwyciężyłem ale to nie moja zasługa -
otrzymałem druga szanse - nauczyłem sie doceniać
otrzymane - masz racje nie każdemu jest to dane.
a wracając do Twojego wiersza i poranku w Kaszubach
super - i dziękuję za wyjaśnienia - jak wiesz mieszkam
w zupełnie innej krainie pośród gór - serdeczności
tańcząca z wiatrem - tak właśnie tak dopiero zacznie
doceniać swoje własne życie - kiedy staje na skraju
przepaści - albo czyni krok do przodu i ktoś
zatrzymuje jego - bardzo dziękuję ze tak odbierasz
moje pisanie - tak nasze życie jest jak szkło
potłuczone już nie poskłada traci swoja gładka polać
czyli traci siebie - dziękowności za komentarz
andrew wrc - Andrzeju bardzo sie cieszę że tez żyjesz
więc mnie rozumiesz - pozdrawiam
pozdrowionka
Jesteś, czujesz i piszesz świetne wiersze Karolu.
Bardzo przypadł mi do gustu...pozdrawiam cieplutko-:)
Wspaniały wiersz, mamy tylko jedno życie, pierwszą
zwrotką przekazałeś autorze, cały sens istnienia i
jego wartość. Pozdrawiam serdecznie:-)
tak no jest na dany czas dostajemy odpowiedzi by
przetrwać w tym co pożyteczne a tego nie rozumiemy,
dzięki za komentarz zauważyłeś moje starania i
napisałeś"w Twoich wierszach to nie tylko gra słów -
to
akrobacja fantazji i myśli" pozdrawiam jeden z
lepszych komentarzy jakie dostałem
To prawda:"nasze istnienie jest kruche i wątłe".
Pozdrawiam Karolu:)
życzę zdrowia
pięknie Karolu...też żyję:) pozdrawiam serdecznie
Człowiek w pełni docenia dar życia,
gdy wisie nad nim jego utrata...
Tak to już jest,podobnie bywa
z tymi których nam zabraknie...
Jak zwykle dobry i bardzo autentyczny wiersz,Karolu...
To prawda,że to nasze życie jest bardzo kruche,należy
więc o nie dbać,bo ono się nie powtórzy,niestety...
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudownie czyta się taki wiersz jak ktoś, kogo się zna
pisze swoje doznania i co za tym idzie radość z życia?
Karolu, o tak otrzeć się o śmierć lub jak ktoś woli
uciec je, to zawsze wielka radość i zwycięstwo:)
Nie każdemu jest to dane?
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
p.s. Karolu, ten widok który opisałam w swoim wierszu
to moje poranne w piżamie spacery, rzadko pozwalam
sobie na taką beztroskę;) Kaszuby mają to do siebie,
że człowiek czuje się jak w górach a mimo wszystko
jest na Pomorzu;)
Wspaniały,prawdziwy wiersz.