... klejny upadek ...
Dla.....
Upadłam znów kolejny raz ...
Zaczynam wątpić w Boga:
- Bo jak on tam na górze może spokojnie
patrzeć na to co dzieje się na świecie ?
W mojego Anioła Stróża :
-Przecież tak bardzo go prosiłam , a On
nie uchronił mnie ...
W Samą siebie :
- Nie wiem czy zdołam znów się podnieść
...
Tak bardzo prosiłam , tylko o to by nie
cierpieć znowu , po raz kolejny z tego
samego powodu .... Jak widać nie należy mi
się ,
nie zasłużyłam
......
dlaczego ....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.