*** (kręśląc twoje imię...)
.prawdopodobnie w przyszłości Mai.
kreśląc twoje imię
na spadającym liściu
nie wymawiam
wspaniałości bezustannej
łapię szybko oddech
by powietrzem
wszystkie litery
naznaczyć
godzina czwarta
słyszysz? biją dzwony
twoje imię
wykrzykują
trzask!
zamknęło się
wieko wspomnień
.świeć Słońce.! kocham.! ;*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.