-który patrzył milcząc-
utwór dedykuję poszukującemu czterolistnej koniczyny
w i d z i a ł a m księżyc okolony
wieńcem z pierza lekkości chmur
który
z zamiłowaniem przechodzącym ludzkie
pojęcie pieścił komety różnobarwne ciało
patrzył
jak iskry radośnie spadały na ziemię niecąc
ogień w sercach rozmarzonych kochanków
milcząc
wręczali sobie w ciałach już buchający
płomień
rozkosznie rozpraszając wnikliwy wzrok
ciszy
autor
zahir
Dodano: 2007-05-28 12:32:46
Ten wiersz przeczytano 652 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wiersz piękny, który ma przekaz i własną duszę.
Optymistyczny, dodający uśmiech :) /+/ Oby tak dalej .
który patrzył milcząc-
metamorfzy ujmuja czarujaco, gratuluje wiersza,
stajesz sie mistrzem