***/ kwiaty
kwiaty nie zakwitają w butonierce
pachną unosząc głowy chwilowo
efektownie niepewnie
uwolnione z nadmetrażu rabaty
ku nacieszaniu wzroku karmione
pobłyskiem
zadowolonych spojrzeń w przelocie
dopóki dumna głowa w górze
tylko na łące wolno im patrzeć
w niebo bez obawy o gubienie płatków
/słońce zawsze zerka łaskawie/
To co w nawiasie winno być kursywą.
autor
grusz-ela
Dodano: 2006-12-11 15:17:51
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.