** Letnia flauta **
Z sentymentem łapię błogostan,
bo lipiec zaczyna się kończyć.
Odkładam na później zwątpienia,
za niczym nie muszę nadążyć.
Lato sunie, pędu nabiera,
mami ciszą i zapachami.
W marzycielski wtapiam się klimat,
pozbywam bolączek i granic.
Balsamuję pyszne spojrzenia,
zwalniam tempo, jak tylko mogę,
by z energią oraz pokorą
pokonywać życiową drogę.
Więc pobędę sobie z wierszami,
sztalugę odkurzę z pajęczyn,
a wieczorem na praskim moście
ponownie się ze mną zaręczysz.
Komentarze (118)
Bardzo fajny wiersz napisany na letnim luzie:) Co
myślisz o pozbyciu się jednego zaimka z ostatniego
wersu,
pisząc np
"ponownie się ze mną zaręczysz."?
Miłego wieczoru:)
... mocno urzekające, aż chce się zatrzymać i jeszcze
raz przeczytać... bardzo uroczo...
Całość urzekająca. Aż się rozmarzyłam. Czytam, że
zaręczyny odbyły się na przepięknym Moście Karola w
Pradze :) Zapewne pozostał na zawsze sentyment.
Pozdrawiam serdecznie ;)
Lipiec ucieka, sierpień już wkracza, ale nic to, gdy
wierszem zapraszasz///
Dziękuję za podpowiedzi, skorzystałam...Proszę o
więcej, jak bedą...Pozdrawiam cieplutko,,, jeszcze
lipcowo...
...zatem rzucajmy wzrokiem jak najczęściej,na te nasze
dziełka; aby inni bezbłędne i czyste od zawiłości
prace przed gałami mieli:))
Rozbawiłeś Gregcem ;)) To z tym samym bym chciała w
nieskończoność, sentymentalnie...
Tak, jak się śluby odnawia, tyle, że zaręczyny były w
Pradze - magicznie wyjątkowe :) Dzięki za słowo Aiszo*
i Iris - pozdrawiam ciepło!
"Więc pobędę sobie z wierszami..."
Luksus to, oj - luksus. Po pierwsze: mieć czas, by się
zatrzymać, po drugie: pobyć, a nie przelecieć lub
liznąć. Błogostan prawdziwy.
Nureczko, pozdrawiam i dziękuję za motywację do
napisania (też musiałem poczekać na czasową flautę)
:).
Kiedy już masz ten luz,
wykorzystaj go z ochotą,
póki lato trwa
może okazję do zaręczyn Ci da ;)
Trzymam kciuki :) Pozdrawiam z uśmiechem :)
Oczywiście - niezgodna, przepraszam za ten skrót :)Do
Twojego wiersza przymierzałam się już wcześniej. Przy
pierwszym podejściu wydał mi się zbyt zawiły.
Przeczytałam, przemyślałam i nawet nie raz rzuciłam
okiem :)
Bardzo ładny wiersz, a brak czasu to temat
rzeka...pozdrawiam;)
Też pragnę zwolnić tempo :) i już niedługo (mam
nadzieję), że tak będzie, prawie tak, jak u Ciebie w
wierszu. Póki co - znajduję w nim wytchnienie i mam
przyjemność czytania. Pozdrawiam :)
https://www.youtube.com/watch?v=cUxz_tQhrgo
Wolę flautę niż wiatr w żagle,
bo co nagle to po diable.
Pozdrawiam Nureczko.
A lato tak szybko przemija...
Miłego popołudnia :)
Ładnie podoba mi się, tylko chłopa znajdź sobie
innego, zdecydowanego na jedne zaręczyny!
...jak widać 'rzutów okiem' nigdy nie za wiele, nawet
zbyt dużo 'spojrzeń' można się dopatrzyć:))
jak znajdziesz czas, wpadnij do mnie; a 'niezgodna' to
nie to samo co niezgoda, jestem niespójna ze światem,
inna, niejako niepasująca
:))