.. nie każ czekać...
Bardzo chcę
wykrzyczeć co czuję...
jak mi bardzo
Twojego ramienia brakuje
jak mi mocno
serce w piersi łomoce
kiedy tylko
wspomni myślą o Tobie....
Nawet nie wiesz
kochanie dlaczego
mocno tulę do serca swojego
tą słuchawkę
co głos Twój ukryła
i każe czekać...
a w czekaniu...
wiecznością
staje się... chwila...
(nadal kara nad mą głową wisi... komentować nie pozwala)
autor
KRYLA
Dodano: 2007-10-08 08:11:43
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Za to nad moją głową nie ma żadnej kary, dlatego
pozwolę sobie na dwa słowa krytyki. Przede wszystkim
nie pojmuje do czego służą Ci te wielokropki. Dla
podkreślenia wyrazu uczuć? To dlaczego kolejne zdanie
zaczyna się z małej litery? Bardzo bym chciał żebyś Ty
osobiście zinterpretowała ten wiersz czytając go dla
szerokiej publiczności. Potrafie zrozumieć
nagromadzone uczucia w tych słowach, lecz forma
przekazu tej treści jest słaba. Z tego też względu
byśmy mogli przedyskutować ten, i inne tematy
poprosiłem o kontakt z Tobą. Mam nadzieję że nie
odmówisz. :-)
Pozdrawiam