*** początek miłości
spacerowali delektując się ciszą
trelem ptaków, zielenią
przystanęli pod bukiem
żeby podziwiać otaczający ich krajobraz
do uszu dobiegła etiuda Chopina
wziął jej dłoń w swoją
spoglądając w piwne oczy
rozumiała jego mowę ciała - zgodziła się
objęli drzewo, które było niemym
świadkiem
rodzącej się miłości
naładowało ich energią potrzebną
do pokonania znojów
autor
muza82
Dodano: 2014-04-23 20:47:03
Ten wiersz przeczytano 692 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
drzewo świadkiem rodzącej miłości
Energii potrzeba by pokonać zawiłości
pozdrawiam serdecznie:)
Początek miłości a już trzeba energii by pokonać
bariery. Pozdrawiam serdecznie
Początki miłości powinny być piękne. A tu jest
refleksja. Pozdrawiam serdecznie
Miłość i motyle w brzuchu :)