*** / przekonaj

Elenka, mój zamysł co do przekazu był inny, ale cóż?
I tak czytelnicy wedle swoich doświadczeń odczytają.
Nawet gdy kawa na ławę. A tu wiem, że
niejednoznacznie, bo kilka warstw odczytu miałam w
głowie.
Możesz czytać Elenka jak chcesz, to Twoje czytanie :)

ja za al-bo. Peelka to silna kobieta i sobie poradzi,
ale oczekuje od kogoś wyzbycia się swojej wolności, że
ona jemu tę nową wolność zastąpi. Pewnie nie tak
odczytałam, ale tak widzę. Nigdy nie wiemy, jak druga
osoba widzi swoją Wolność, może dzisiaj tu, jutro
tam... Nie musimy być więźniami jednej osoby, bo tutaj
to trzeba by było się ZWYCZAJNIE ZAKOCHAĆ! A niektórzy
myślą - tego kwiatu to pół światu i jeszcze w pąkach.
Pozdrawiam i przepraszam jak namieszałam, ot moje
zdanie :)

nas jam sam Elu
gołąbek trafił?

wiatr i wicher w cudzyslowie,
jako metafora:)

Bardzo ładny wiersz.
Miłego dnia.
Pozdrawiam grusz-elciu.

Jak widzę te awatar zawsze zastanawiam się kogo
strona- Twoja czy Ewy:))

mz, wolnosc to bycie soba...
peelka jest silna i nie podda sie byle wiaterkowi,
potrafi/woli isc pod wiatr, a nawet wicher...

tak odbieram, choc moze obok zamyslu:)

pozdrawiam, Elu

bordoblues "popełniaMY"? To ilu Was?

Chacharku, dzięki za komentarz. :)

Elu, nie gniewaj,
czasem popełniamy gafy.
puszczam gołąbka pokoju. otwórz okienko na wschodnią
stronę. :(

na sile*

Na pewno jesteś potrzebna by przekaz słowa nie stracił
na sie

bordoblues, wyrwałeś wers drugi z kontekstu, stąd Twój
komentarz totalnie od czapy. Ponadto ktoś, kto umie
pisać jak Ty, powinien umieć czytać i rozwarstwiać -
peel to nie autor.
Kłaniam nisko, bez przekory - wprost.

jestem niezbędna jak wolność -
Tobie tylko tak może się wydawać.

chwilę temu otworzyłem laptopa -
farcik.

A dlaczego przekornie, bordoblues? :)

Wolność ma różne twarze. Dla każdego jest inna.
pozdrawiam przekornie :)