.... schowałam w dloniach...
dla Siebie.. by wierzyć, że nadejdzie ta chwila...
... dziś schowałam w dłoniach twarz...
by ukryć słowo kocham...
by zatopić sie w mojej miłości...
ale....
nie chce już czuć,
że jestem sama...
postanawiam jak tu dalej żyć bez nikogo,
może obmyślę dobry plan..
w dłoniach wylewam za dużo łez...
powinno być inaczej...
w końcu potrafię kochać....
wiec czekam by sie znów schować
z innymi łzami -
tymi słodszymi...
( wiersz napisany chwilą... niezbyt milą )
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.