WELON
Jak w dawnym wierszu*
Szczęście dziś
ze mną tańczyło!
Widać mnie pomyliło
Z kim innym…
Ukryłam twarz
w welonie
by zasnuł rysy moje
gęstą bielą –
- jak mgła
otula
wrzosowisko…
Gotowa na wszystko
Rozczesałam myśli
niczym wiatr
co głaszcze
wysokie trawy…
Poczułam smak
ulotnej złudy
niczym bryzy,
która delikatnie
słony zapach morza
niesie…
Tańczyłam ze szczęściem!
Szczęście tańczyło
ze mną!
Magiczna chwila.
Cóż można więcej?
Anna Liber
17.05.2015
Wiersz z tomiku pt.: „Moje brzmienie”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reprodukowanie, kopiowanie i odtwarzanie
tylko za wyłącznym zezwoleniem
właściciela praw autorskich.
* Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej p.t. „trzeba chodzić w masce” - przypis autorki
Komentarze (6)
Ładnie
... spod radości nie wystaje maska :)
Piękny wiersz.
Ślicznie
Dla mnie też ładnie
Pozdrawiam:-)
ładnie:))Pozdrawiam :))
Szczęście to magia piękne słowa
Pozdrawiam