*** (zgaś moją miłość...)
zgaś moją miłość
jak świecę
przed zmrokiem
rankiem znów zapłonie
spłynie łez potokiem
o kamień w twym sercu
rozpryśnie zmęczona
i wsiąknie w twe ciało
a tam...
nocą skona
autor
Miśka C.
Dodano: 2009-01-14 17:36:37
Ten wiersz przeczytano 733 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Miłość niespełniona wciąż od nowa się rodzi ... bywa
dramatem .
Dotyka głęboko twój wiersz...Podoba mi się!
ciekawy wiersz... to miłość która ginie by się
odrodzić... ale czy nadejdzie taki poranek gdy się nie
odrodzi? wiersz bardzo piękny, oby więcej takich