Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

20 kwietnia 2015 roku

Siedemnasta dwadzieścia cztery:
sto sześćdziesiąt siedem razy
wyjrzałam przez okno.
Do siedemnastej pięćdziesiąt pięć
wyjrzę jeszcze dwadzieścia jeden razy.

Z pewnością wrócisz, jak zwykle,
o osiemnastej dziesięć,
ja jednak mam nadzieję,
że może pięć minut wcześniej.
Domofon na ogół dźwięczy dwukrotnie.

Biegnę: najpierw do kuchni,
potem do łazienki i salonu,
wyłączam światła.
Włączyłam je rano, było jeszcze ciemno.
Lubię, jak świecą się w dzień.
Wieczór ściąga muszki, ćmy i cienie.
Oświecony pragmatyk nie zrozumie fantasmagorycznej
czterdziestokilkuletniej dziewczynki
i jej troski o blask.

Kroki: siedemdziesiąty dziewiąty,
siedemdziesiąty ósmy,
siedemdziesiąty siódmy, jedenasty,
dziesiąty, dziewiąty, drugi.
Stawiasz stopę na przedostatnim schodku.
Jeden stopień wyżej
i osiągnę stan uniesienia.
W oczekiwaniu na twój klucz
zostaję wytrychem
i ukradkiem otwieram blokadę

sto dziesiątego dnia.

autor

Żabnetta

Dodano: 2015-04-21 11:24:17
Ten wiersz przeczytano 2283 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

jaszek jaszek

Nawet jeśli kolejność jakąś się zna, to nijak do
porywów odczuć ona się ma.

Vick Thor Vick Thor

kirundi podobny do ka suahilli, ale nie sądzę by
Khnadia Nin śpiewała twój tekst - Mimi pia ni kukimbia
bafuni na kisha jikoni..mimi cordially kusalimiana

halinajaw1 halinajaw1

Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie

marcepani marcepani

oryginalnie... każdy wers to czekanie a cały wiersz to
potęga czekania - serdecznie pozdrawiam :)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Niesamowity wiersz :)Budujesz nastrój tym wyliczaniem

Bardzo spodobał mi sie i podjety temat i sposób
prowadzenia odbiorcy
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo oryginalny,ciekawy wiersz,
a to liczenie kroków trochę mi
się z Moralnością Pani Dulskiej skojarzyło,kiedy je
liczył dochodząc teoretycznie na Kopiec Kościuszki w
Krakowie:))
Pozdrawiam serdecznie:)

Damahiel Damahiel

fajny pomysł, ja mam wyliczankę 3,2,1, start, już,
teraz, oto ta chwila, nareszcie, bis, jest. pozdrawiam

Vick Thor Vick Thor

normalka;ty po prostu lubisz być oświecona
mimo natręctw psychozy - tempus fugit
sam mam zasilania stopień dwudziesty drugi
a klatka bez U dźwigu mocno kręcona,
dlatego aby nie popełnić jakiejś gafy
wjeżdżam wind Om(mantrycznie) up for safe

MamaCóra MamaCóra

Sugestywnie, aż narzucają się czytelnikowi emocje
peelki.
"Oświecony pragmatyk nie zrozumie fantasmagorycznej
czterdziestokilkuletniej dziewczynki i jej troski o
blask" - szczególne, dodatkowe brawo!

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Oczekiwanie na ukochaną osobę jest bardzo ciężkim
uczucie. Raz mi się to przydarzyło. Pozdrawiam.

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Taki nastrój budowałaś, że myślałam o najgorszym a tu
czekanie z happy endem:))

Zosiak Zosiak

Umęczyłaś mnie tym czekaniem...
Dobry wiersz! Jak zwykle :)
Miłego dnia, Żabnetto :)

Baba Jaga Baba Jaga

Oryginalny opis oczekiwania.Świetnie przekazane
emocje.Pozdrawiam:)

Sotek Sotek

To byłoby chyba nie na moje nerwy:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

czytając, można oszaleć, a co dopiero przeżywać...
udało Ci się przekazać emocje tej beznadziei
czekania;) super puenta; pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »