21 gram
Uczucia przemijają...
Przekroczyłam granicę szukając ukojenia
Złożyłam ofiarę ze swojej krwi
To mój upadek, apogeum cierpienia
Moja dusza ulatuje drogą moich żył
Usypiam w sobie już tylko człowieka
Zabijam ból pogrążając go w sen
Doganiam spokój, który zawsze uciekał
Uwalniam zmysły już tylko na dnie
Dwadzieścia jeden gram opuszcza moje
ciało
Spokojnie i w ciszy ulatuje jak ćma
Nieważne czy wygram czy to mnie pokonało
Nie czuje lęku... Uciekam od dnia
...spisane słowa pozostają
Komentarze (7)
wiersz robi wrażenie, mam nadzieję, że to tylko fikcja
rzeczywiscie dramatycznie,ale wiersz ma w sobie
dreszcz...jest napisany takim stylem,po pierwsze
rymowanyjm i to troche lagodzi ale hgramow jest
bardzo wymowne
wiersz bardzo dobry, choć nie tam ucieczka, pozdrawiam
serdecznie :)
Samobójstwo ukazane w bardzo subtelny sposób..
ciekawe. Pozdrawiam cieplutko, +
wiersz bardzo mi się podoba, ale "uciekanie" nie
Ja również jestem za!! bravo!!
super..podoba mi się + pozdr.