252 Zamglenie
serdecznie pozdrawiam wszystkich Bejowiczów...
jestem tylko rozrzedzonym powietrzem
nawet nie mgłą tak bym chciała dotykać
drobnymi kropelkami głos natury
sprawiać cudowne orzeźwienie
stykać się z powierzchnią zmysłów w
mżawkę
przekształcać codziennie osiadać osadem
na dnie serca w przypływie szaleństwa
piekielnego zostać upojnym zamgleniem
unosić się wzdłuż stoku pociągających
myśli
skropleniu ulec kiedy napłyniesz
rozgrzanym
władaniem i stać się wieczną mgłą
deszczową
a nie tylko ulotnym przemijaniem...
autor
beano
Dodano: 2020-07-21 11:58:15
Ten wiersz przeczytano 1871 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Wenuś
bardzo dziękuję, nie wiem czy zasłużyłam na tyle
ciepłych komentazrzy
serdeczności:)
rozmarzyły mnie wersy
zachwycona wierszem
pozdrawiam serdecznie :)
Fatamorgano
bardzo mi miło:)
Tom.ash
:)
Pięknie się rozmarzyłaś...
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo piękna liryka...:)
Maria Polak (Maryla)
bardzo mi miło
dziękuję:)
pozdrawiam
Bardzo ładne rozmarzenie
Pozdrawiam :)
Grusano sprawiasz mi ogromną radość
dziękuję:)
serdecznie pozdrawiam
I ja zauroczona!
Wanda Kosma
dziękuję:)
pozdrawiam;)
Waldi1
oj...mnie już nie pomoże nawet patrzenie bez
okularów...ale peelka
no cóż...
pozdrawiam serdecznie:)
Jest potencjał. Pozdrawiam :)
pięknie wiersz strofami płynie ...wszystko ...to może
mieć jeśli będziesz miała szczęście ...tylko ciemne
okulary zdejmij ...to na oczy przejrzysz ...
Kropelko dziękuję:)
pozdrawiam