948
1.
Upokorzyłem się przed sobą,
poczułem żałość do siebie samego,
mówię do siebie: brzydzę się tobą
i nie chcę znać imienia twego.
2.
Niech istnienie twe zgaśnie,
jak liść którego wiatr z drzewa
zdmuchuje.
Ludzie go zdepczą i wyrzucą właśnie,
nikt po odejściu boleści nie czuje.
3.
Ty dobrze wiesz coś narobił,
przyznałeś to w duszy tysiąc razy,
iluś się nieprzyjaciół i wrogów dorobił,
z powodu grzechów bez zmazy.
4.
Zapomnij o pokucie i przebaczeniu!
Ty, który szlochasz i głowę wznosisz do
nieba.
Zapomnij o radości słowa znaczeniu -
wiesz sam dobrze, czego tu potrzeba.
5.
Ach, drżysz pętaku? Coś nie miał względu na
ludzi,
coś nazwisko swoje zbezcześcił, zhańbił,
zbrudził,
nie lękałeś się gniewu i rozsądek cię nie
budził,
gdyś się łamaniem zasad tego świata
trudził?
6.
Sroga kara cię czeka - i słusznie
się trzęsiesz w swojej trwodze
Nie dla ciebie szczęścia opary
i płomienie zadowolenia co ciało
z trudu, znojów i zmęczenia wypalają.
7.
Jesteś przeklęty i dobrze wiesz o tym.
Komentarze (2)
Sobą, siebie, tobą, twego...tylko w pierwszej zwrotce
to dla mnie za dużo. Dalej już lepiej jeśli chodzi o
zaimki, ale dalej np.
" jak liść który wiatr z drzewa zdmuchuje" , nie
"którego"
Interpretację pominę, bo dla mnie zbyt mroczna i może
byc wielowątkowa.
Cyfry przy zwrotkach też myślę zbędne, chyba, że to
jakiś symbol.
Pozdrawiam :)
Oby nie 999!