Absolwenci
Uczelnia otwiera ramiona
wychowawcy serca
opromienione twarze
czas nie oszczędził
rysował troski
marmurem znaczył skronie
tylko oczy zostały młode
ze wspomnień wybrane
minione lata ożyły…
i odeszły jak czas
mariackim zegarem wymierzany
niejedna miłość przetrwała
niejedna umarła w zapomnieniu
żegnam z bólem tych, co odeszli
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-12-08 00:09:27
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Widzę Danusi, że targają Cię jakieś wspomnienia? :-(
Wspomnienia, ech wsomnienia, bardzo ładnie napisałaś,
którz z nas nie wspomina minionych chwil.
Wiersz bardzo zgrabnie napisany, jest bardzo szczery i
ujmujący. Podoba mi się :)
Gdy "marmur znaczy skronie" to "mariacki zegar" coraz
dobitniej i głośniej odmierza czas - niestety ten
miniony.
Absolwemci wszystkich szkół - zjazdy i zloty tanio ,na
poczekaniu organizuję -- Nostalgia Tour!
bardzo sympatyczne są takie spotkania, dobrze ujęte
Też się ostatnio spotykaliśmy z ''podstawówkowymi'' ,
zgrabnie ujete :)
Moje spotkanie zaowocowało ''Naszą Klasą'' - tak
prawie współbrzmi klimatem
pozdrawiam serdecznie
Każdy jest absolwentem czegoś... Ja dziś jestem
absolwentem długiej podróży... Wiesz wymowny...
Powróciłam na chwile do wspomnień