aby nie płakać
Aby nie płakać piję!
Przechylam szyjkę butelki,
mocno, coraz mocniej.
Udając, że wciąż żyję.
Jestem w tym tak doskonała,
że wierzę w iluzje.
On sprawcą, a ja…
dłonie opuszczam niewinnie.
autor
piguła
Dodano: 2008-02-23 02:47:30
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz doskonale oddaje emocje
chwili,zalamania,bezradnosci.
"...udając ze wciąż zyję".....dobry wiersz, o
zakłamanym, pijanym zyciu...;)
Dobry wiersz, oddałaś jego nastrój. Wczułam się. Ale
nie pij! Bez alkoholu też można poczuć sie dobrze.
Muszę ci wierzyć, że to tylko taka chwila.