...Adam nie pozwole im...
Wszystko tak pięknie się zaczyna...
Wszystko wydaje się takie proste...
Nagle przychodzi nowa miłość...
Zakochujesz się bezmyślinie...
Żyć już bez niego się nie da...
Jest coraz trudniej...
Coraz bardziej mi zależy...
Coraz bardziej mnie rani...
Zabierają mi go na 3 lata...
Oby to wszystko odwołali...
To nie była jego wina...
Oni mu kazali...
Teraz ja z rozpaczy się pociełam...
Co mi z tego...
Że już go nie mam...
Adam nie rozłączą nas... Nie wiem co zrobie... Nie oddam Cię... Ja Cię kocham... Mówiłam, że takiego wiersza napiszę... A nich mnie zamkną w psychiatryku... KCA
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.