Akacjowa miłość
Pod akacji starym drzewem,
co rozsiewa woń garściami,
przysiadł chłopiec na ławeczce,
o miłości wielkiej marzył.
Mknął myślami ponad ziemią,
zapach kwiecia zauroczył,
aby szczęście swoje spotkać,
spojrzeć w te magiczne oczy.
Minął tydzień, później miesiąc,
ławka w parku już zajęta.
Przeszedł chłopiec tu z dziewczyną,
o marzeniu swym pamiętał.
Jeśli spotkasz na spacerze
pod akacji starym drzewem,
parkę czule przytuloną
- może wtedy w to uwierzysz..
Komentarze (36)
Ciepluśki wiersz :-)
Pozdrawiam
Ciepluśki wiersz :-)
Pozdrawiam
dziękuję za odwiedziny i komentarze, pozdrawiam
serdecznie :]
a ja wierzę i bez spotkania :-) ładnie, bo
romantycznie :-)
Bardzo piękna ta akacjowa miłość?
A te słowa warte są przypomnienia cyt.
aby szczęście swoje spotkać,
spojrzeć w te magiczne oczy.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
ładny wiersz
a czemu nie...
w ostatniej zwrotce chyba szwankuje interpunkcja,
pierwszy przecinek na pewno niepotrzebny a po drugim
wersie raczej myślnik
:)
Uwierzę. Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam cieplutko
wzruszenia nutką-:)
Subtelny i emanujący ciepłem wiersz o prawdziwej
miłości. Pozdrawiam serdecznie:-)
wspaniały - delikatny wierszyk
Pozdrowienia Virginio
Kocham akacje, a Twoj wiersz jest uroczy, podoba
sie.:)
Pozdrawiam virginio.
"spojrzeć w te magiczne oczy." dla wyrównania
średniówki lepiej:
'w te magiczne spojrzeć oczy'
lub
'i w magiczne spojrzeć oczy'
Pozdrawiam
Bardzo ładny, rytmiczny
wiersz o zakochany,
równy ośmiozgłoskowiec.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiele jest tak cudownych ławek. Pozdrawiam cię
Virginio serdecznie.
Ładnie, romantycznie:)