Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Akt własności

Gdy ją widzę
w bezwstydzie,
w odkryciu absolutnym,
przed-pokutnym
akcie
oddania,
składam się z pożądania.
Posiadam.
Władam
bezgranicznie.
Rytmicznie
doganiam
zniewolenie.
Choćby nie wiem
jakie kary były moim udziałem,
zachwycam się,
nasycam się
ciałem.
Bezwstydnie,
nim zniknie.
Zapomni.
Nieprzytomny
z rozkoszy,
mogę się panoszyć
w niej,
bo chcę.
Jeszcze minut siedemnaście.
Zanim licznik trzaśnie,
portfel pokaże dno.
Mam ją.

autor

DoroteK

Dodano: 2016-02-11 07:31:20
Ten wiersz przeczytano 2247 razy
Oddanych głosów: 62
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (66)

Halina53 Halina53

...aleś zaskoczyła...co innego w treści co innego
finał....tak i w życiu...inne zamiary...inny
efekt..ale jest super...pozdrawiam serdecznie

Mms Mms

DoroteK,trzymanie w napięciu to Twoja mocna strona,
ale nie tylko to;dynamika,konstrukcja,opis pożądania
czegoś,ciekawa puenta - za siedemnaście minut
notariusz przetnie twoje,człowieku, napięcie, masz i
co dalej?

mariat mariat

Tu chyba Dorocik zgubiłaś "w"

Gdy ją widzę
w bezwstydzie,
odkryciu absolutnym, ////w tym wersie (w odkryciu) nie
lepiej
przed-pokutnym
akcie
oddania,

Jacek1972 Jacek1972

Czerpiemy z życia zbyt mało, a przecież jest takie
krótkie. Ciało jest nasze i my zdecydujemy jak nim
zarządzać. Pozdrawiam serdecznie.

Limuze Limuze

:-) pozdrawiam i punkcik zostawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »