Aładep od
Do pedała
Ty głupi bałwanie!
Miałeś Ewę cycatą...
Bzykałeś Ją ,Adamie
Pod pajęczynową wiatą.
Miałeś kobietę,
Którą nad jezioro,
Wiozłeś na waleta,
Łabędzią gondolą!
Coś ci było nie wesoło...
Zabrakło ci wigoru?
Rozebraną do rosołu
zostawiłes w polu...
Ty pedale!
Zdradziłeś Ją z...glizdą?
Parszywym robalem,
Nadmuchiwaną lalką!!!
Do wszystkich ,którzy postanowili szukać spełnienia poza swojim zasiegiem. Ze mną na czele...
autor
cyk
Dodano: 2006-10-02 21:25:30
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.