Ale co w tym niebie?
Niebo nade mną widzę,
Ciemne, jak zbliżająca się śmierć,
Chmury szybko po nim suną
I gwiazd widzę złotych pięć.
Ale co w tym niebie?
Czy tylko mnóstwo z kosmosu popiołu?
Czy sama materia jest tam na górze?
A gdyby tak… dodać do myśli
koloru…?
I ujrzeć Aniołów cale chóry,
Stróżów naszych skrzydła białe
I muzyka! I radość i śpiew
I tak niebo wesołe całe!
Zobaczyć bliskich zmarłych,
Szczęśliwych tam wysoko,
Spokój wieczny i cisza anielska,
Ludzi szczerszych niż złoto…
I Bóg na tronie niebieskim,
Którym wreszcie rządzi sprawiedliwość,
Wiernym ludziom żyjącym,
Wiedzący, co znaczy nadzieja i miłość!
Ale niebo widzę granatowe jak śmierć,
Stróżom naszym skrzydła poucinali,
A Bóg…? On jest…?
Czy resztkami sił nam wiarę
zabrali…?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.