Alergia i Miłość
Alergia przychodzi na wiosnę
z zielenią traw zapachem kwiatów
Rozkapryszona jak pogoda
zakrada się porannymi mgłami
I do wieczora jak cień
nie daje się zniechęcić
nawet chemią tajemną
potęguje się
by rozlać łzami
lub kichaniem na wiwat
przygrywa
roztargniona
rozmarzona
upierdliwa
jak Miłość
autor
Taki Sobie
Dodano: 2016-06-01 12:38:45
Ten wiersz przeczytano 1621 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Witaj,
czy można z tego co napisałeś wysnuć wniosek, że ja
alergiczka to także objaw wiecznie zakochanej, a
jeszcze lepiej kochanej?
Bardzo wesoło i pomyslowo napisane.
Pozdrawiam - punkt zostawiam.
miłość miłością, alergia mniej sympatyczna
Ciekawe porównanie.
Udowodnione jest, że zakochanie to choroba psychiczna,
gdzie człowiek nie myśli racjonalnie.
Pozdrawiam:)))
Miłości nie można porównać do alergii. Miłość jest
pięknym uczuciem, alergia chorobą. Pozdrawiam.
bardzo dobry wiersz ...cóż można i mieć takie
porównanie - myślę że miłośc jest potężniejsza od
alergii której nie znam :-)
pozdrawiam
Miłość jest ekstra, wiersz podoba się, pozdrawiam-:)
Ładny wiersz .. ale czy miłość jest upierdliwa .. ??
bez niej smutny byłby świat ..łzy też byłby smutne ..
a miłość sprawia ..że kolorowy jest nawet w deszczu
świat ..
Fajna puenta :)
Ha,ha - ja coś o tym wiem - kichanie to moje drugie
ja... i inne objawy, pozdrawiam serdecznie;
a skąd!;) cii... się nie dąsa, co do wieku, to chyba
jestem ciut starsza,
a ogarniam:)))
pięknie
Rozśmieszyło mnie to porównanie że alergia jest
upierdliwa jak miłość
pozdrawiam serdecznie :))
dobre porównanie ... pozdrawiam
Ja jednak wolę miłość o alergii, ale wiersz bardzo mi
się podoba.
cii... Nie dąsać sie. Myślisz ze w moim wieku łatwo
tyle uwag poskładać. Pracuje nad nimi Wiesz żem dość
posłuszny chłop :)
jaka zyciowa puenta:) z miloscia tylko problemy... :)