ALKOHOLIK TEŻ CZŁOWIEK

trzeba odróżnić alkoholika od pijaka, ktoś mądry (nie
pamiętam) ujął to mniej więcej tak, że pijak mógłby
przestać pić, gdyby chciał ? alkoholik chciałby
przestać pić, gdyby mógł; pijaństwo jest złym
obyczajem większości Polaków, biesiadujemy na oczach
dzieci, bo to najłatwiejsza forma rozrywki, pijani
idziemy spać i pohu...ku...jemy na siebie - dla
takich zachowań trudno mieć szacunek; natomiast
alkoholizm jest chorobą ludzi nadwrażliwych, nie
przygotowanych przez rodziców do życia, skrzywdzonych
w jakiś sposób, często to ludzie sztuki o bogatym
wnętrzu; alkoholikom i ich rodzinom należy pomagać,
wychowywanie dzieci w atmosferze pijaństwa - tępić;
dobry i potrzebny wiersz

To choroba i należy ją leczyć . Smutny obrazek
człowieka w nałogu.

ALKOHOLICY

szkliste oczy w próżni utkwione
w twarzach nicość i zgryzota
duma dawno podeptana
dręczy tęsknota
pozostały zgliszcza
domów już nie mają
szpital to jedyna przystań
tam w pustkę wołają
patrząc gdzieś za siebie
wspominają te lata
kiedy dom tętnił gwarem
pełna miłości była chata
pokonani lecz jest w nich siła
może życie ich odmieni
a może pozostanie
tylko odrobina nadziei

(Janusz Śmigielski, Przemyśl, 1997, dla pacjentów
szpitala odwykowego w Żurawicy)

Trzecia zwrotka, ostatni wers mógłby być "chwiejąc
się na nogach". Ale ogólnie bardzo poważny wiersz,
trudna i nie dla wszystkich zrozumiała tematyka.

Niektórym udaje się pokonać nałóg,tacy zasługują na
duży szacunek bo nie jest to łatwe,ale większość się
stacza robiąc przy tym krzywdę innym na całe życie
np.żonie i dzieciom.Pozdrawiam:)

Witaj:) tytuł sprowokował mnie aby przeczytać Twój
wiersz mhmm podzielam słowa karat-a nie tylko ludzie z
dołów mają z alkoholem problem ...ten problem sięga
najbardziej grupy społeczne gdzie alkohol jest czymś
normalnym gdzie bez niego nie można normalnie
funkcjonować tak, tak funkcjonować np. ludzie w
sektorze mundurowym...ludzie na kierowniczych
stanowiskach tu nie można być abstynentem i tak jak
już wspomniał nasz kolega środowiska artystyczne bez
alkoholu nie można otworzyć ani zamknąć żadnej wystawy
czy wernisażu alkohol musi być aby impreza została
zaliczona do udanych...a Ty Ewciu umiejętnie nam to
przekazałaś i bardzo dosadnie bez żadnych ogródek
...alkoholik to człowiek bardzo zmyślny potrafi kłamać
i skłócić najbliższych aby osiągnąć swój cel czyli
mieć dostęp do alkoholu...alkoholicy potrafią w swoim
środowisku znaleźć osobę która wbrew innym będzie go
wspierała...alkoholik który przyzna się do tego że
jest alkoholikiem ma szanse aby wyjść z
nałogu...alkoholik który zaprzecza że jest nałogiem
taki człowiek ma małe szanse aby wyzwolić się z tej
choroby...każdy nałóg jest groźny lecz z każdego
nałogu można wyjść pod warunkiem że osoba uzależniona
będzie tego sama chciała sama przed sobą przyzna się
mhmmm tak jestem alkoholikiem jestem uzależniony w
innym razie można go spisać na straty...żadne prośby
czy groźby nie pomogą...kiedyś miałam przyjaciele
który był alkoholikiem tym alkoholikiem który nigdy
przed sobą nie przyznał się do nałogu...była
To osoba publiczna, mądra, inteligentna i to wszystko
nie uratowało go przed tym co najgorsze czyli przed
śmiercią...przepraszam za taki ciut osobisty
komentarz...Pozdrawiam serdecznie:)

Bardzo dobry wiersz alkoholizm to choroba i trzeba
czasami takim ludziom pomóc- dobry wiersz

Alkoholizm to choroba na własną prośbę,podobnie jak
narkomania.Jak Ewuniu mamy okazywać szacunek
"pijakowi",zaprosić go do stołu,dać na
"lekarstwo"?
Ja nie szanuję takich ludzi,bo oni sami siebie nie
szanują.Współczuję tylko rodzinom tych
osób.Pozdrawiam!

Popatrz Ewuś!! ja wkleiłam wczoraj o pijaku a Ty
dzisiaj, hi hi
Pijak, to również człowiek, tyle, że zagubiony w
nałogu
Pozdrawiam serdecznie :)))

Alkoholizm to okropna choroba. Pijący to przecież też
człowiek. W szponach tej nieobliczalnej hydry.
Znam te tematy:) Ewciu dobry wiersz.:)

Oczywiscie,ze Czlowiek i to naogol bardzo wrazliwy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.+++

Rzeczywistość jest tak smutna, że nawet nie wiadomo
jak ją odsmutnić. Alkoholik to jak plama na podłodze z
rozlanego mleka, już nie można jej podnieść bez
uszczerbku na zdrowiu, honorze i całej pozostałej
reszcie ludzkiego jestestwa.

wiersz prawdę zawiera że cel jedyny alkohol i
poświęci wszystko miłość, własne zdrowie, innych
sumienia nie posiada,okradnie i zniszczy ciepło domu,
nie współczuje, czuje tylko siebie, swój ból gdy nie
ma używki Miejmy nadzieje,że świadomość pozwoli
jeszcze na odwrót Zachodzi pytanie czy jest
człowiekiem Wiersz wartościowy przestroga w przesłaniu
O cechach zgubnych choroby alkoholizmu Pozdrawiam

tak, oczywiście szacunek, tak...

"Może jeszcze kiedyś".
Tylko dlaczego najczęściej zbyt późno???