Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

angielska love

Dla Kamili i Joanny, bo nieźle się uśmiałam przy pisaniu.

Byłam kiedyś w Anglii sama
przyleciałam w lipcu z rana.
Ty przyszedłeś na lotnisko,
By pokazać mi tam wszystko!

Zwiedzaliśmy słynną Tower,
o historii mi śpiewałeś.
Wielkie zbroje zobaczyłam,
i w królową uwierzyłam.

Na Big Benie wpół do trzeciej,
na kolację trzeba lecieć!
A o piątej na herbatce
Przedstawiłeś mnie swej matce.

Na późnej kolacji, tej o dziesiątej
Mówiliśmy coś o ślubie w piątek
Lecz już następnego ranka
Byłam w Polsce, niespodzianka?

Choć złamałam Tobie serce
Ty pisałeś jeszcze więcej
o swej Anglii ukochanej
o swej roli niezagranej.

Fascynacja żyła śmiało
Owładnęła polskie ciało,
Więc wróciłam do Londynu,
chciałam znów być Twą blondyną!

W ramię swoje mnie chwyciłeś
I przez rok nie wypuściłeś,
Była miłość między nami,
Nazywałeś mnie swą honey.

Musiałam do Poland znów jechać,
Romansowania z Tobą zaniechać.
Czekałam na kartkę-Walentynkę,
Zdenerwowana jadłam szynkę!

Przyszła tuż po końcu ferii,
I w mej smutków oranżerii
Tekstem zyskała nagrody:
This Valentine is for nobody.

autor

Świetlik

Dodano: 2007-07-09 20:56:14
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

TANIEC_SMIERCI TANIEC_SMIERCI

szczerze? to i ja się uśmiałam hehe niezłe teksty:)
"honey" itp

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »